 |
My Music Records
>>
26-11-2009
>>
Oświadczenie Gosi Andrzejewicz dotyczące sesji w „Playboyu”
Oświadczenie Gosi Andrzejewicz dotyczące sesji w „Playboyu”
WOJEWÓDZKI NIE POTRAFI CZYTAĆ
"Dziennikarstwo kojarzyło nam się zawsze z wysoką jakością merytoryczną, profesjonalizmem, etyką zawodową - czyli tym, czego Wojewódzkiemu zupełnie brak. Przeżywaliśmy go już w "Idolu", w "Mam talent", w jego własnym szoł. Dziś mówimy sobie wyraźnie stop. Dominująca od samego początku autopromocja, oparta na różnej formie kompromitacji osób uczestniczących w programach z jego udziałem, co prawda wyniosła go o wiele wyżej od nich samych, ale mnie zdecydowanie się już przejadła.Nie chodzi mi o to, co o mnie myśli, bo to jego sprawa, ale o sposób, w jaki mnie atakuje. Lukratywna posadka w "Polityce" zobowiązuje go do obierania na celownik wytypowanych osób i atakowania ich w sposób umożliwiający dalsze lansowanie się i pewne zyski, a wszystko w atmosferze ogólnego skandalu. Na skutek takich działań stałam się jego kolejną ofiarą. Gdyby rzeczywiście tak bardzo interesował się moją osobą wiedziałby, że nie planuję rozbieranej sesji w Playboyu, o czym napisałam w oświadczeniu, które zamieściłam na mojej oficjalnej stronie internetowej, dwa tygodnie przed publikacją jego tekstu. Jak jednak się domyślam, tylko tego typu działania i taka postawa, to przepustka do kolejnego Porsche."
Udostępnij
|
|